Wieliczka - źródło soli i niesamowitych wrażeń.
Przepiękne komory solne, niezwykłe, słone jeziora podziemne, potężne drewniane konstrukcje i niespotykanie urokliwe rzeźby solne – oto niesamowite atrakcje, jakie czekały uczestników wycieczki szkolnej do Kopalni Soli „Wieliczka”. Odbyła się ona w minioną środę z udziałem uczniów Oddziału Przedszkolnego i klas I – VI. Każdy z nich pokonał niemal 3 kilometry krętych korytarzy z ponad 20 komorami na głębokości 135 metrów pod ziemią, do której wiodło około 800 schodów.
Początkowym etapem wycieczki był szyb Daniłowicza, którym wraz z przewodnikami – podzieleni na dwie grupy – rozpoczęliśmy zwiedzanie z wykorzystaniem systemu nagłaśniającego Tour guide. Podczas wędrówki przewodnicy opowiadali o historii i tajemnicach Kopalni, jak również o rządzących nią siłach przyrody i ciężkiej pracy wielu pokoleń górników.
Schodząc coraz niżej odwiedzaliśmy niezwykłe miejsca, w których solna skała poddała się ludzkim rękom: ówczesne maszyny i narzędzia górnicze. Usłyszeliśmy także legendę o księżnej Kindze, która przyniosła bogactwo soli na polską ziemię. Unaocznieniem jej treści była dedykowana właśnie jej – świętej Kindze cudowna kaplica i zdobiące ją jedyne w swoim rodzaju solne dzieła sztuki. Tam będąc uwieczniliśmy nasz pobyt pamiątkową fotografią. Świetlny spektakl nad brzegiem jednego z solankowych jezior umilony dźwiękami pięknej kompozycji Fryderyka Chopina również nas oczarował. Pełni niesamowitych wrażeń równie atrakcyjnie zakończyliśmy zwiedzanie – zwieńczył je wyjazd prawdziwą górniczą windą na powierzchnię.
Niemal trzy godziny, jakie spędziliśmy pod ziemią minęły niezwykle szybko, można nawet powiedzieć, że straciliśmy poczucie czasu. Na powierzchni okazało się, że deszcz nadal pada, a my jesteśmy bardzo głodni. Udaliśmy się więc na obiad, a po nim w powrotną podróż.
Wycieczkę do Wieliczki można uznać za bardzo udaną, czego świadectwem są liczne pamiątki przywiezione do domów oraz moc wrażeń, jakimi uczestnicy dzielili się tak podczas podróży, jak i następnego dnia w szkole.
