Wycieczka szkolna była udana ...
Kraków i Wieliczka to już miejsca dla nas znane.
Od samego rana 9 maja byliśmy w podróży. Ruszyliśmy do Krakowa. Tam podczas rejsu statkiem oglądaliśmy spektakl "Przygody Sindbada Żeglarza". Zabawa była przednia, ponieważ oprócz Sindbada i kapitana statku spotkaliśmy Syreny oraz dzikie plemię ludojadów. Pomachaliśmy również smokowi wawelskiemu i udaliśmy się do Wieliczki. Tam mieliśmy czas na zakup pamiątek - wydaliśmy wszystko. Następnie udaliśmy sie na spotkanie z Soliludkiem do bajkowej krainy Solilandii w Kopalnii Soli w Wieliczce. To dopiero była fantastyczna wyprawa. Połowa dzieciaczków pełniła funkcje specjalne. Spotlkaliśmy Skarbnika. Mieliśmy również zaszczyt zobaczyć księżną Kingę. Wieliczka pożegnała nas strugami deszczu.