Warto oszczędzać w SKO
Wycieczka szkolna na Wzgórza Dylewskie i nie tylko .
Słynna grupa podróżnicza z Wawroch udała się na wycieczkę. Najpierw w stronę Olsztynka, ale nie po soki Kubusia, czy ocet dla mamy, tylko na spotkanie z historią w skansenie. Na chwilę przenieśliśmy się do czasów naszych dziadków, gdzie nie było elektryczności, a szkoły były budowane z drewna.
Z Olsztynka cała wataha pojechała na pola grunwaldzkie, by poczuć smak zwycięstwa naszych przodków, którzy rozgromili w 1410 krzyżacką zawieruchę. Niestety nie udało się nam spotkać króla Władysława Jagiełły, czy Ulricha von Jungingena.
A potem – najważniejsza część wyprawy. Pani Zosia, słynna podróżniczka zabrała nas na Górę Dylewską (312m npm.), byśmy mogli poczuć się przez moment jak w górach. W miejscowości Łyna, gdzie jest las gęsty i biega dzika zwierzyna, przyszło nam szukać źródła rzeki o tej samej nazwie - Łyny. Ależ było radości, gdy znaleźliśmy płynące z wielkiej góry źródła.
Cała wyprawa została dofinansowana z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie oraz SKO.