Turniej SKO "Jeden z dziesięciu"
Jeden z dziesięciu. Z dziesięciu jeden.
Trzeba wykazać nie małą wiedzę.
Choć pani Wiola przyjaźnie pyta,
Masz odpowiedzieć - i kwita !
Choć zamęt w głowie, masz się uśmiechać,
A nie stać, tylko - prosto jak decha.
Trema, że cię szkoła zobaczy
Jak szansę tracisz.
Jeden z dziesięciu. Z dziesięciu jeden.
Kto jako pierwszy wynalazł pieniądze?
co to jest pożyczka?
Kto fizycznie wybija monety - złotówki?
Wszystko pomyśleć masz w trzy sekundy.
Te trzy etapy – to jak trzy rundy,
Walki o szczęście, o ten błysk słońca.
Z dziesięciu jednym – dotrwać do końca.
Potem uściski rąk od rywali.
Już po turnieju – nikt się nie chwali,
Że on wie wszystko. Pani Dyrektor nagrody
wręcza. Dłoń ściska. Koniec przygody.
Lecz jeśli wrócisz do domu z niczym.
Rodzinka z wiedzy Ciebie rozliczy.