Talent ekologiczny...
...rozkwita na wiosnę!
Nakrętki, makulatura, karma dla zwierząt to wszystko zbierają moje dzieciaki przez cały rok. Myślałem, że to koniec.... gdy pewnego dnia pod naszą szkołę podjęchał piękny, zielony samochód. Zastukało, zabrzęczało i zobaczyłem ogromne, żelazne potwory. Już chciałem biec po Radę SKO, gdy zobaczyłem, że to rodzice noszą złom do tego zielonego samochodu. To się nazywa rozwijanie talentów ekologicznych. Nazbieraliśmy, sprzedaliśmy, a za zarobione pieniądze kupiliśmy drzewka i krzewy do naszego ogrodu. Razem z klasą V pomagałem Pani Monice zasadzić je przed szkołą. Zrobilo się jeszcze piękniej i wiosenniej, bo rozkwitają kwiaty i nasze talenty ekologiczne.
A co robi nasza pani? Widziałem jak ostatnio coś sprawdzała w pokoju nauczycielskim. Myślałem, że to sprawdziany z matematyki. Okazało się, że to finałowe prace z turnieju matematycznego. Już niedługo dowiemy się kto zwyciężył. Czekam z niecierpliwością.
Zaskórniaczek