Takiego Mikołaja jeszcze nie było!
Spotkaliśmy się ze świętym Mikołajem w Bielsku Białej.
Cóż to był za dzień! Pojechaliśmy do Bielska. Wysiedliśmy z autokaru i skierowaliśmy się w stronę jakiegoś budynku, który nieszczególnie się wyróżniał spośród innych. Wyszliśmy schodami w górę, a tam... JAK W BAJCE: przywitały nas aniołki i renifer. Śpiewali z nami i tańczyli. Później zawołaliśmy MIKOŁAJA. On brał nas na kolana i wręczał prezenty. To, co było później - musielibyście sami przeżyć i zobaczyć: zabawa w basenie z kulkami, kręcenie na palmowej karuzeli, jazda na nadmuchanym kole i wiele, wiele innych atrakcji. Uwierzcie - było odlotowo i bąbowo!