Powrót do BlogowiSKO Szkoła Podstawowa w Siemiechowie
SKO w naszej szkole i nie tylko...

SKO w naszej szkole i nie tylko...

Wpis dodany przez szkołę Szkoła Podstawowa w Siemiechowie
Warszawa 29.04.2015

Uczennice naszej szkoły przeprowadziły wywiad z opiekunką Szkolnej Kasy Oszczędności.

U:  Proszę nam powiedzieć od jak dawna uczniowie mogą wpłacać pieniądze na książeczki SKO?

O:  Szkolne Kasy Oszczędności powstały w 1927 r. Tworzyła je Pocztowa Kasa Oszczędności. Do wybuchu II wojny światowej w SKO uczestniczyło już blisko 14 tys. szkół i ponad milion uczniów. Prowadzenie SKO było ważnym elementem edukacji społecznej w rodzącej się po latach zaborów państwowości polskiej. Dynamiczny rozwój SKO zahamował wybuch wojny. Po wojnie w 1947 roku  zaczęto organizować SKO na dużą skalę, m.in. ogłaszając konkursy z atrakcyjnymi nagrodami. Pierwsze wzmianki o powstaniu Szkolnej Kasy Oszczędności w Szkole Podstawowej w Siemiechowie datuje się z 1948 r.

U:  Ile lat jest Pani opiekunem Szkolnej Kasy Oszczędności w naszej szkole?

O: Już prawie  trzydzieści siedem  lat zajmuję się prowadzeniem SKO, czyli przez cały okres mojej pracy zawodowej . W swojej pracy skupiam się na kształtowaniu w uczniach  nawyku systematycznego oszczędzania, umiejętności gospodarowania pieniędzmi oraz  na poszerzaniu ich wiedzy bankowej. 

U:  Czy jest Pani zadowolona z pełnienia tej funkcji?

O:  Lubię pracę z dziećmi, daje mi ona wiele radości. Ponadto mogę odkrywać talenty młodych ludzi, podziwiać ich pomysłowość i zaangażowanie  w konkursy. Cieszę się z ich osiągnięć w konkursach  zwłaszcza pozaszkolnych.

U:  A dużo ich było?

O:  Od roku szkolnego 2006/2007 przystępujemy z powodzeniem do ogólnopolskiego konkursu szkolnych kas oszczędności działających pod patronatem banków spółdzielczych. Na dobry początek w 2007 roku zdobyliśmy IV miejsce, w 2008 roku sięgnęliśmy jeszcze wyżej zajmując III pozycję, w 2009 i 2010 roku dowiedliśmy że to nie przypadek i umocniliśmy się na tym wysokim III miejscu, a konkurencja była duża, gdyż do konkursu zgłosiło się wówczas 108 szkół. Jeszcze większym sukcesem cieszyliśmy się w 2011 roku, gdyż zajęliśmy II miejsce w ogólnopolskim konkursie „Dziś oszczędzam w SKO, jutro w Banku Spółdzielczym” na szczeblu regionalnym w Krakowie. Udział w międzyszkolnym konkursie OMNIBUS SKOK „ Jaworzno” przez dwa kolejne lata był dla nas wielkim sukcesem . Konkurencja była bardzo duża, bowiem do konkursu przystąpiło ogółem 150 osób. Uczniowie naszej szkoły zdobyli  prawie wszystkie bardzo cenne nagrody, a komisja podkreśliła bardzo wysoki poziom przygotowania naszych zawodników. Jest mi niezmiernie miło, że nasz trud i nasze starania zostały docenione.

U:  Po co w tak wczesnym wieku uczyć dzieci oszczędzania? Przecież możemy wydać nasze skromne grosiki na milion różnych sposobów? 

O:  Jest takie powiedzenie „Grosz do grosza a będzie kokosza”. Wiadomo, że pieniądze bardzo szybko się rozchodzą a najczęściej są wydawane na rzeczy naprawdę zbędne. Jeżeli dziecko zacznie od młodego wieku oszczędzać, zostanie mu to wpojone na dalsze lata. Na pewno oszczędzanie uczy dojrzałości i odpowiedzialności za swoje zaoszczędzone pieniądze. W ramach SKO dzieci zbierają fundusze na wycieczki szkolne i wakacje, a także po to, by zrealizować swoje marzenia i kupić np. wymarzoną grę, tablet, czy rower. Te, które połknęły bakcyla oszczędzania, nie koncentrują się tylko na pomnażaniu kapitału na swoim koncie. Celem SKO jest także współdziałanie, którego efektem jest pomoc – gorzej sytuowanym, słabszym, potrzebującym. Pomysłów nie brakuje. Oszczędzają bogaci i nam się opłaci – to znane przysłowie nic nie straciło na swojej aktualności.

U:  Dziękujemy serdecznie za miłą rozmowę.

Pozostałe wpisy z tej kategorii

Mikołajki

11.12.2015
Do nas przybył Mikołaj, a wkrótce my będziemy Mikołajem.
Więcej Mikołajki

Dzień Ziemi

22.04.2024
Tegoroczne obchody Dnia Ziemi odbyły się pod hasłem "Planeta kontra tworzywa sztuczne".
Więcej Dzień Ziemi