PODRÓŻ W KRAINĘ BAŚNI
KSIĘŻNICZKA NA ZIARNKU GROCHU
Był sobie pewnego razu książę, który chciał się żenić z księżniczką, ale to musiała być prawdziwa księżniczka. Jeździł więc po świecie, żeby znaleźć prawdziwą księżniczkę, ale gdy tylko jakąś znalazł, okazywało się, że ma jakieś "ale". Księżniczek było dużo, jednak książę nigdy nie mógł zdobyć pewności, że to były prawdziwe księżniczki. Zawsze było tam coś niezupełnie w porządku.
Wrócił więc do domu i bardzo się martwił, bo tak ogromnie chciał mieć za żonę prawdziwą księżniczkę. Pewnego wieczora była okropna pogoda : błyskało i grzmiało, a deszcz lał jak z cebra; było strasznie. Nagle zapukał ktoś do bramy miasta, i stary król wyszedł otworzyć. Przed bramą stała księżniczka.
I tak dalej, i tak dalej... mogliśmy podziwiać talenty aktorskie naszych koleżanek i kolegów z klasy I i II.