O zwierzętach dziko żyjących pamiętamy.
Choć wiosenny powiał wietrzyk my nadal o zwierzętach pamiętamy i je dokarmiamy.
Młodsi członkowie SKO pamiętając o dokarmianiu zwierząt w okresie zimy zebrali po raz kolejny ziarno zbóż, marchew i siano, które następnie zanieśli do paśnika znajdującego się w okolicach szkoły. Paśnik ten jest stołówką nie tylko dla saren, zajęcy, bażantów i kuropatw, ale również zobaczyć tam można z ukrycia inne zwierzęta.