Nowy konkurs SKO...
...prezentuje klasa 1.
Wita Was serdecznie najmilszy krasnoludek na Podlasiu- Zaskórniaczek!
Ale się moje dzieciaki rozkręciły! Chcecie wiedzieć co takiego zrobiły? Chętnie Wam o tym opowiem, ale nie zdradzę wszystkich szczgółów, bo nie zechcecie przeczytać mojej kroniki. Wprawdzie kolejkę do czytania zajął jako pierwszy Koszałek Opałek, ale on szybko czyta i na pewno do wakacji zdąży.
Otóż moje pracowite dzieciaki rozkręcają nowy konkurs SKO. Pani wymyśliła taką nazwę, taką nazwę, że ostatnio nawet Pan Dyrektor Banku Spółdzielczego w Wohyniu stwierdził, że to najlepsza nazwa na nową lokatę! Hi, hi, hi...
Na lokatach to ja się nie znam tak dobrze jak Pan Dyrektor, ale na konkursach to i owszem...To jest najlepszy, wystrzałowy i niepowtarzalny konkurs! A co? Wiem co mówię, bo już 10 lat wspieram moje dzieciaki!
Na uroczystym apelu prezentowała się klasa 1 i choć było ich tylko troje, to dzielnie zaprezentowali swoje zadanie. Zdradzę Wam w tajemnicy, że troszeczkę pomogła Pani Dorota, bo Gabryś zachorował! Pozdrawiamy Cię Gabryś! Wracaj prędko do zdrowia i do SKO!
Pozdrawiam wiosennie!
Zaskórniaczek!