Na poważnie i z humorem zmierzyliśmy się z ortograficznym potworem – „Matematyczno – ekonomiczny horror” -dyktando
Nasi SKO-wicze z klas siódmych i ósmych podjęli trud napisania dyktanda , zawierającego trudne definicje matematyczne, jak i też ekonomiczne.
Dyktando ułożone przez opiekunów SKO sprawdzało wszystkie zawiłości ortograficzne tzn. klasyczne „ó czy u”, „ch czy h”, „ż czy rz”, ale oprócz tego pisownię wielką literą , „om czy ą” , a także „c czy dz”. Pisząc ten tekst, uczniowie nie tylko utrwalali prawidła ortograficzne, ale także pojęcia matematyczne oraz ekonomiczne. Ludolfina, Archimedes, kąty wierzchołkowe czy przyległe, romb, równoległobok, liczby złożone czy stożek, to tylko niektóre potwory matematyczne ukrywające w sobie zawiłości ortrografii. Natomiast w części ekonomicznej pojawiły się pojecia budżet, kredyt hipoteczny, podaż, równowaga rynkowa, pożyczka itp. Ponieważ z niektórymi słowami mieli styczność po raz pierwszy, to była to świetna okazja, aby im to w sposób najprostszy przybliżyć. Dyktando kończyła złota myśl „Bądź dumny, gdyż dźwigasz brzemię setek lat rowoju najszlachetniejszej z nauk, która jak kurz jest wszędzie i już”.
Mistrzami ortografii okazali się : Adam Piwowoński i Karol Żmuda z klasy VIII i Kinga Turaj z klasy VII.