Łatwo przyszło, łatwo poszło
Przedstawienie z morałem
Tym razem grupa członków SKO zaprezentowała pozostałym SKO-wiczom historię chłopca, który początkowo dość sceptycznie odnosił sie do idei oszczędzania, więc nawet nie był członkiem SKO. Jednak pod koniec roku szkolnego zazdrościł kolegom nagród w konkursach i realizacji marzeń (kupna rolek, telefonu, aparatu fotograficznego).
We wrześniu postanowił więc zasilić szeregi SKO i systematycznie wpłacał otrzymywane od rodziców kieszonkowe. Niestety, nie dotrwał do końca. Jak tylko zrobiło się ciepło,. wybrał oszczędności i przetracił na lody, słodycze i napoje. Tymcazsem koledzy i koleżanki znów urzeczywistniali swoje marzenia.
W kolejnym roku szkolnym Marek postanowił, że nie tylko nie wybierze ani złotówki, ale jeszcze zarobi na sprzedaży złomu i całą kwotę przeznaczy na wycieczkę. I tak się stało. Kraków, Wieliczkę oraz Inwałd zwiedził za ciężko zarobione i zaoszczędzone pieniądze.