Powrót do BlogowiSKO Szkoły Podstawowej w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Blichowie
"Ja oszczędzam - a Ty?"

"Ja oszczędzam - a Ty?"

Warszawa 17.10.2016

Październik miesiącem oszczędzania

Hasło „Październik miesiącem oszczędzania” starszym czytelnikom na pewno będzie się kojarzyło z okresem PRL. Wówczas aktywnie promowano ideę oszczędzania na książeczkach PKO, czyli Powszechnej Kasy Oszczędności. Panuje zgodne przekonanie, że to właśnie władza ludowa ustaliła odgórnie październik miesiącem oszczędzania. Nie możemy tego wykluczyć, choć październik kojarzony był z oszczędzaniem już znacznie wcześniej. Cofnijmy się w czasie - Włochy, lata 20. XX wieku.

W 1924 roku na międzynarodowym kongresie w Mediolanie zebrali się przedstawiciele banków z 29 krajów. Debatowano na różne tematy, ale szczególną uwagę poświęcono zagadnieniom związanym z oszczędzaniem. To były trudne czasy. Świat wciąż leczył swoje rany po pierwszej wojnie światowej, europejskie gospodarki podnosiły się z kolan, kształtowały się nowe idee społeczne. Po reformie walutowej z 1923 roku wiele niemieckich gospodarstw domowych straciło swoje oszczędności. Mając w pamięci te wydarzenia, bankierom zależało, by wzmocnić w społeczeństwach ideę powściągliwości w wydatkach i oszczędzania.

Podjęto decyzję, by ustalić specjalne święto i w ten sposób przypominać społeczeństwom, jak ważna jest idea oszczędzania. Uchwalono, że Światowym Dniem Oszczędzania będzie 31 października. Tego dnia banki będą szczególnie promowały zagadnienia związane z oszczędzaniem, organizując różnego rodzaju akcje edukacyjne. W wielu krajach pomysł został bardzo dobrze przyjęty i do dziś na kanwie ówczesnych ustaleń celebrowany jest Światowy Dzień Oszczędzania. Tradycja ta jest szczególnie żywa w Niemczech czy Austrii. Od niedawna obchodzimy to święto także w Polsce. Nie przyjęło się ono jednak w Stanach Zjednoczonych. Tam 31 października obchodzone jest święto Halloween i nikt nie myśli wówczas o oszczędzaniu.

Nie możemy zatem wykluczyć, że źródła idei „październikowego miesiąca oszczędności” narodziły się przed 91 laty w Mediolanie. Kto jednak był na tyle wielkomyślny, by świętowanie rozciągnąć na cały miesiąc?Niewykluczone, że to właśnie my Polacy. Kolejne ślady prowadzą bowiem do Polski, a precyzyjniej rzecz ujmując – na pocztę. Czasopismo „Filatelistyka” z listopada 1961 roku donosi, że zarządzeniem Ministra Łączności z dnia 29 września wprowadzono do obiegu znaczki pocztowe stanowiące emisję "Miesiąc Oszczędności".

Na każdym znaczku znajdował się skrót PKO oraz hasło przewodnie. Na znaczku o nominale 40 gr otwierającym serię umieszczono liść, na którym zamieszczono hasło: „Październik miesiąc oszczędności". Na kolejnym była pszczoła na kwiatku koniczyny oraz napis „Zacznij oszczędzać”. Do oszczędzania zachęcała też mrówka na tle mrowiska za pomocą hasła: „Oszczędzaj i ucz oszczędzać”. Kolejny znaczek zawierał wizerunek wiewiórki z orzeszkiem pytającej: „Ja oszczędzam – a ty?”. Serię zamykał znaczek o nominale 2,5 zł z wizerunkiem dobrze znanej starszym czytelnikom książeczki oszczędnościowej PKO. Być może to właśnie wówczas – na znaczku z liściem – po raz pierwszy padło hasło „Październik miesiąc oszczędności”?

Jeśli jednak przeniesiemy się w czasy obecne, to trudno oprzeć się wrażeniu, że październik wciąż jest miesiącem idealnie wpisującym się w oszczędzanie. Po ciężkich dla domowych finansów miesiącach wakacyjnych i spustoszeniu, jakie robi w portfelach wrześniowa wyprawka, październik daje chwilę wytchnienia. Możemy spokojnie przegrupować siły i zaplanować  kolejne miesiące. Bo już od listopada zaczynamy powoli myśleć o mikołajkach i nadchodzących świętach Bożego Narodzenia.

Pozostałe wpisy z tej kategorii

Mikołajki

11.12.2015
Do nas przybył Mikołaj, a wkrótce my będziemy Mikołajem.
Więcej Mikołajki

Dzień Ziemi

22.04.2024
Tegoroczne obchody Dnia Ziemi odbyły się pod hasłem "Planeta kontra tworzywa sztuczne".
Więcej Dzień Ziemi