Czary mary i już balon z powietrzem mamy.
Do butelki coś wlaliśmy.
Do balona coś wsypaliśmy. Potem balon założyliśmy na szyjkę butelki i obserwowaliśmy. A tu jakieś czary - mary, balon połyka powietrze i staje się coraz większy. Ciekawe czy juz wiecie, co to było?
Na zdjęciu uczniowie kl. I.