BAJKA OSKARA
Oskar- uczeń klasy trzeciej napisał bajkę o oszczędzaniu
KSIĄŻECZKA SKO
Był sobie pewien chłopiec, który nazywał się Adrian. Zbierał on pieniądze w SKO. Pewnego dnia, gdy szedł do szkoły napadła go wiedźma Karmelka i zabrała mu książeczkę SKO. Chłopiec zaczął ją gonić, ale szybko opadł z sił. Zmęczony usiadł pod drzewem i znalazł dwa malutkie grosze. Okazało się, że grosze te są zaczarowane. Przemówiły do niego i spytały się dlaczego płacze. Opowiedział, że wiedźma zabrała mu książeczkę. Pieniążki powiedziały mu, żeby przestał się martwić, bo gotowe mu są pomóc. Znają drogę do domu wiedźmy, jednak będzie to niebezpieczna wyprawa. Chłopiec zabrał pieniążki do kieszonki, a one mówiły mu, gdzie ma iść. Po pewnym czasie dotarli do małego miasteczka. Spotkali tam człowieka, który próbował ukraść chłopcu grosze, jednak nie udało mu się to. Chłopiec uciekł z miasteczka, gdy go opuszczał zobaczył znak „Miasto złodziei”. Odetchnął z ulgą gdy je opuścił. Po krótkim czasie dotarł do „Miasta Oszustów”. Tam spotkał starszego pana, który powiedział, że jest chory. Adrianowi zrobiło mu się go żal i oddał mu dwa malutkie grosze. Niestety okazało się, że starzec nie kupił sobie leków, tylko poszedł grać w karty. Pieniążki zorientowały się i uciekły z kieszonki starca. Znalazły Adriana i wszyscy razem kontynuowali podróż. Nawet nie doszli do domu wiedźmy, kiedy znaleźli książeczkę SKO. Zgubiła ją uciekająca wiedźma Karmelka. Pieniążki powiedziały do Adriana: „Wpłać nas na książeczkę SKO a urośniemy, a ty staniesz się bogaty.” Adrian zrobił, jak poleciły mu pieniążki. Od tej pory systematycznie wpłacał wszystkie otrzymane pieniążki na książeczkę SKO i wkrótce stał się bogaty.