Scenariusz przedstawienia promującego oszczędzanie i SKO
PODEJMIJ WYZWANIE I ROZPOCZNIJ OSZCZĘDZANIE !!!
Scenariusz przedstawienia SKO
"Podejmij wyzwanie i rozpocznij oszczędzanie !"
Występujące postacie:
Bankówka
Olka
Maciek
Złotówka I
Złotówka II
Złotówka III
Scena rozgrywa się w domu, w pokoju, gdzie jest włączony laptop, telefon komórkowy, magnetofon, radio, lampka nocna. Na środku stół, krzesła dla dzieci.
Z boku sceny sklep ze słodyczami. Za ladą siedzi sprzedawczyni.
Bankówka:
( dziewczynka modnie ubrana, na ubraniu ma przypięte banknoty, monety, logo Banku Spółdzielczego)
Cześć, jestem Bankówka, nie nie Pankówka, chociaż może tak wyglądam. Jestem Bankówka. Zbieram pieniądze, wpłacam do Banku Spółdzielczego i każdego zachęcam do oszczędzania. No zobaczę jak wy oszczędzacie, może coś doradzę. Kto na mojej drodze stanie, namówię go na oszczędzanie!
Wchodzi do pokoju, gdzie jest chłopak – Maciek i dziewczyna Ola, włączony telewizor, radio, komputer, światło w pokoju.
Bankówka: Cześć!
Maciek: Cześć, coś ty za jedna i z jakiej planety się urwałaś?
Bankówka: Jestem Bankówka, dbam o oszczędzanie, czuwam nad tym aby oszczędzać i wpłacać pieniądze do banku.
Olka: Co ty z choinki się urwałaś! My nie oszczędzamy , nie musimy , rodzice za nas wszystko płacą – SPADAJ!
Bankówka: Wy nie wiecie chyba co mówicie, każdy powinien oszczędzać, grosz do grosza, złotówka do złotóweczki i będą gotówki pełne beczki!
Maciek: Spadaj, nie chcemy Cię słuchać!
Bankówka: Zobaczycie, jeszcze się przekonacie, że warto oszczędzać, oby nie było za późno ! Teraz rzeczywiście spadam, bo widzę, że was nie przekonam.
Olka: No wreszcie sobie poszła. Maciek bierz kasę idziemy do sklepu, mam ochotę na coś słodkiego.
Idą do sklepu, Maćkowi z kieszeni wypadają banknoty
Scena w sklepie
Maciek: Proszę 2 największe paczki chipsów.
Sprzedawczyni: Proszę!
Ola: Proszę 2 duże coca-cole i jeszcze 10 lizaków.
Sprzedawczyni: Proszę. Dzieci nie szkoda wam pieniędzy i zdrowia na te słodycze!
Maciek: No pewnie, że nie, rodzice mają dużo pieniędzy, a my jesteśmy zdrowi jak rybki w jeziorze, Olka idziemy!!!
Dzieci idą, jedzą słodycze, rzucają papierki, korki od butelek, butelki, śmiecą dookoła
Maciek: No Olka, ale luz jemy słodycze, o nic się nie martwimy, mamy dużo kasy. Włącz muzykę w telefonie, przecież nie musimy oszczędzać.
Nadchodzi Bankówka
Bankówka: No nie, to znowu wy? Tym razem nie oszczędzacie zdrowia, najbliższego środowiska, przyrody. Rzucacie śmieci, marnujecie własne zdrowie i pieniądze, co wy robicie?
Olka: Bankówka, odczep się wreszcie od nas, nie chcemy już słuchać twoich głupich rad !
Razem Olka i Maciek: WYNOCHA!!!!
Bankówka: Oj zobaczycie , już wkrótce będziecie żałować!
Bankówka odchodzi, dzieci zasypiają.
Maciek: Jestem bardzo zmęczony i znużony, to chyba po tych słodyczach. Olka chodź zdrzemniemy się trochę , odpoczniemy.
Bankówka: No to teraz już czas na mnie, wyślę zaraz moich pomocników, aby tych dwoje rozrzutnych dzieciaków wreszcie czegoś nauczyć. Złotóweczki ! Wzywam was na pomoc, przychodźcie!!
Wbiega troje dzieci, przebranych za złotóweczki
- jedna zbiera krople wody
- druga wyłącza prąd
- trzecia zbiera rozrzucone pieniądze
Po chwili dzieci się budzą
Maciek: Olka włącz muzę !
Olka: Dobrze, a ty idź po kasę do rodziców, słodycze się skończyły !
Maciek: OK., jeszcze przedtem napuszczę wody do wanny bo będę puszczał statki.
Olka idzie do odtwarzacza muzyki, nie chce się włączyć, dochodzi do niej Złotówka I
Złotówka I: Jestem pomocnicą Bankówki, wyczerpaliście już limit prądu w tym miesiącu, nie możecie już włączać muzyki ani innych urządzeń elektrycznych.
Olka: No nie co się dzieje!
Maciek: To idę do łazienki, napuszczę wody do wanny, co jest!!! Nie ma wody!
Złotówka II: Przykro mi zmarnowaliście już 5 tysięcy litrów wody, muszę odciąć dopływ wody!
Maciek: No nie wytrzymam, co się dzieje, czy to jakieś czary? Olka, idź do mamy po pieniądze.
Olka idzie w kierunku złotówki nr 3
Złotówka III: Olu nic już nie dostaniecie, wydaliście już dużo pieniędzy, ponieważ nie potraficie oszczędzać więcej nie dostaniecie !
Olka: To co my teraz zrobimy, nie mamy prądu, nie ma wody, nie mamy już pieniędzy !
Maciek: To chyba dlatego, że nie oszczędzaliśmy i nie słuchaliśmy rad Bankówki, zawołajmy ją !!!
Olka i Maciek: Bankówko, Bankówko, przepraszamy Cię, przybądź nam
z pomocą !!!
Bankówka: Cześć widzę, że dostaliście nauczkę, no teraz słuchajcie!
Po pierwsze: należy oszczędzać prąd, wodę, gaz, a zaoszczędzone pieniądze wpłacać do Banku Spółdzielczego !
Po drugie: kieszonkowe od rodziców też trzeba oszczędzać i rozsądnie wydawać !
Po trzecie: zobaczcie jakie macie zęby, bo nie oszczędzaliście zdrowia tylko jedliście słodycze na śniadanie , obiad i kolację. Czy tak zachowują się rozsądne dzieci?
Maciek pokazuje zęby siostrze, siostra biegnie do lusterka i oglądają swoje zęby.
Maciek: Ja nie mogę jak ja się w szkole pokażę dziewczynom?
Olka: Jak ja pójdę na randkę ze Staśkiem?
Maciek i Olka: Kochana Bankówko, przyrzekamy, że od dziś będziemy już oszczędzać wodę, prąd, gaz, zdrowie a przede wszystkim będziemy rozsądnie wydawać swoje kieszonkowe. Jak uda nam się zaoszczędzić trochę pieniędzy to wpłacimy je na książeczkę oszczędnościową SKO.
Maciek: Olka leć po książeczkę SKO, wpłacimy pieniądze, a potem do naszego banku Spółdzielczego w Wodzisławiu.
Olka: Bankówko, dziękujemy, będziemy od dziś już bardzo oszczędni.
Bankówka: Mam nadzieję, że dotrzymacie słowa, a na pewno Wam się opłaci oszczędzanie.
Bankówka śpiewa piosenkę
Was, też zachęcam do oszczędzania i proszę posłuchajcie piosenki!!!
pt. „Ważna książeczka”
W naszej szkole prawie
Wszyscy mają ją
Można z niej wpłacać, kupić sobie coś
I można cieszyć się, można korzyści mieć
Na wycieczkę można jechać też.
Mam książeczkę SKO,
Bo książeczek nigdy dość
Co za tytuł o ho! ho!
SKO, SKO!
Ale ta historia ma też happy end
Bo zwykła książeczka okazała się
Że bardzo cenna jest, że niesie z sobą zysk
Więc wpłacajcie ile tylko sił.
Autorzy scenariusza
SKO – wicze z kółka teatralnego
SSP im. Adama Mickiewicza w Lubczy