Powrót do BlogowiSKO Zespół Szkół w Latowiczu
65 Światowy Dzień Trędowatych

65 Światowy Dzień Trędowatych

Wpis dodany przez szkołę Zespół Szkół w Latowiczu
Warszawa 28.01.2018

„By zapalić światło nadziei”.

28 stycznia po raz 65 obchodzić będziemy Światowy Dzień Trędowatych. W tym roku towarzyszy mu hasło „By zapalić światło nadziei”. Co dwie minuty na świecie pojawia się nowy przypadek trądu. Nasi SKO- wicze i Wolontariusze pamiętaja o dzisiejszym święcie. Spośród 200 tys. chorych zarejestrowanych w 2016 roku, prawie 85 tys. chorych stanowiły kobiety i blisko 13 tys. dzieci. Ustanowiony przez Raoula Follereau Dzień Trędowatych jest okazją do przypomnienia, iż w najuboższych rejonach globu nadal żyją i cierpią ludzie dotknięci chorobą, o której już dawno zapomniał bogaty świat. Ale nie zapomnieli o nich misjonarze, którzy wiernie służą również tym, którzy wciąż wyrzucani są na margines życia społecznego i rodzinnego. To nie przypadek, że pierwsze leprozoria, w których trędowaci znajdowali schronienie i opiekę powstawały przy kościołach i klasztorach. Ta piękna tradycja trwa, a wielcy święci "apostołowie trędowatych" jak św. Franciszek, św. Maurycy, św. Ojciec Damian, św. Matka Teresa z Kalkuty czy bł. Ojciec Beyzym znajdują wciąż gorliwych naśladowców. Aktualnie kościół katolicki prowadzi 612 specjalistycznych ośrodków dla trędowatych, w których pracują siostry zakonne, zakonnicy, kapłani i ludzie świeccy. I to przede wszystkim ich ogarniamy dobrą myślą przy okazji kolejnego już Światowego Dnia Trędowatych, za nich się modlimy i wspieramy ich materialnie.

Trąd - to jedna z najstarszych zakaźnych chorób znanych ludzkości. Podobnie jak gruźlica przenosi się przez drogi oddechowe. Atakuje skórę i układ nerwowy. Jest chorobą podstępną i zarazem okrutną. Okres inkubacji, czyli pojawienia się pierwszych symptomów zarażenia trwać może nawet 5 lat. Trąd nieleczony w straszny sposób okalecza człowieka, czyniąc go niezdolnym do samodzielnej egzystencji. Dlatego walka z tą choroba, to walka z czasem. Im wcześniej wykryjemy trąd, tym większa jest szansa, że wyleczony człowiek będzie mógł samodzielnie żyć, uczyć się, pracować jak wszyscy inni. Wbrew tu i ówdzie krążącym opiniom nie jest to choroba dziedziczna i chorzy rodzice mogą mieć zdrowe dziecko, o ile nie zostanie zarażone po urodzeniu. Trąd jest dziś uleczalny a opracowana w oparciu o kompozycje trzech podstawowych antybiotyków terapia trwa od 6 do 12 miesięcy, w zależności od stopnia rozwoju choroby. Dlaczego więc, mimo iż w ciągu ostatnich dwudziestu lat wyleczono 16 milionów chorych, nie udało się całkowicie wyeliminować tej strasznej choroby? Od kilku lat liczba nowych przypadków trądu utrzymuje się na tym samym poziomie i wynosi około ćwierć miliona nowych zachorowań notowanych każdego roku. Co to znaczy? To znaczy, że co 2 minuty na świecie pojawia się nowy przypadek trądu, który atakuje dzieci, kobiety i mężczyzn niezależnie od wieku. Spośród 200 tys. chorych zarejestrowanych w 2016 roku prawie 85 tys. chorych stanowiły kobiety i blisko 13 tys. dzieci. Warto zaznaczyć, ze oficjalne statystyki dotyczą jedynie tych chorych, którzy zostali zdiagnozowani i trafili na leczenie. Dokładna liczba chorych na trąd nie jest znana. Trąd bowiem występuje w najuboższych rejonach świata, gdzie ludzie nie mają dostępu do struktur medycznych. Walka z trądem, to walka z biedą. Dziś już pozbyliśmy się nawet złudzeń, że nastąpi to w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Inicjator ustanowienia Światowego Dnia Trędowatych, Raoul Follereau, mówiąc o trądzie, dodawał że chodzi o trąd "w każdej jego postaci", mając na uwadze również trąd duchowy, moralny w postaci egoizmu, bezbożności, relatywizmu moralnego i ludzkiej nikczemności. To te trądy rozwijające się w bogatych społeczeństwach stwarzają warunki do rozwoju choroby Hansena. Brak oświaty sprawia, że chorzy, którzy zauważyli pierwsze objawy trądu zamiast szukać pomocy chowają się w głębi puszczy albo na pustyni. Nie potrafią też zdiagnozować swojego stanu zdrowia. Inni nie potrafią opanować panicznego leku przed ludźmi, którzy noszą na sobie znamiona trądu. Brak higieny, niedożywienie powodują, że osłabione organizmy stają się podatne na różnego rodzaju choroby. Dlatego w strategię walki z trądem wpisuje się walka o godność człowieka, o sprawiedliwość społeczną i solidarność międzynarodową. Bez pomocy krajów rozwiniętych nie uratujemy ludzi od strasznych chorób, o których już dawno zapomniano w bogatym świecie. Warto jednak zauważyć, ze trąd jest znów blisko nas. Wraz z obserwowaną w ostatnich kilku latach falę niespotykanej dotąd emigracji z Afryki i Bliskiego Wschodu trąd znów pojawił się w Europie. W roku 2016 odnotowano: we Włoszech 12 przypadków trądu, w Mołdawii 6, w Portugalii 4, w Anglii i Holandii po 5 przypadków i w Niemczech 2 przypadki chorych na trąd. Można powiedzieć, że to znikoma liczba chorych i nie ma szczególnego znaczenia dla sytuacji zdrowotnej Europy. Warto jednak przypomnieć, że okres inkubacji trądu, to kwestia kilku lat, na dodatek trąd, to choroba zakaźna i za kilka lat liczby te mogą znacznie wzrosnąć.

Pozostałe wpisy z tej kategorii

Mikołajki

11.12.2015
Do nas przybył Mikołaj, a wkrótce my będziemy Mikołajem.
Więcej Mikołajki

Wycieczka z SKO w tle

29.03.2024
Uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 2 im. św. Stanisława Kostki w Trzebosi powitali dziś wiosnę w wyjątkowych okolicznościach przyrody. Odwiedzili Domek Myśliwski Gniazdo Sokoła w Lipnicy. Tradycyjnie już podczas wyjazdu nie zabrakło motywu SKO.
Więcej Wycieczka z SKO w tle

Kto oszczędza ten ma!

29.03.2024
Niezmiernie miło nam jest przedstawić wyjątkowy edukacyjny projekt, który realizowany jest w Szkole Podstawowej nr 2 im. św. Stanisława Kostki w Trzebosi.
Więcej Kto oszczędza ten ma!

Trzeci wywiad z sercem na dłoni

29.03.2024
Walentynkowa rozmowa... Dziś prezentujemy kolejny wywiad ze Szkoły Podstawowej nr 2 im. św. Stanisława Kostki w Trzebosi w ramach konkursu "Oszczędzanie w SKO procentuje w Banku Spółdzielczym" w ramach Programu TalentowiSKO.
Więcej Trzeci wywiad z sercem na dłoni