6 grudnia 2016r
MIKOŁAJKI
Jedni mówią, że nie istnieje. Drudzy, twierdzą, że to nie on przynosi prezenty, tylko robią to rodzice. A on rokrocznie otwiera oczy niedowiarkom i udowadnia, że istnieje. Święty Mikołaj, bo o nim mowa, ponownie zagościł w murach naszej szkoły. Przybył tylko na moment, bo jak wiadomo, jest bardzo zapracowany. Wszak odwiedzić wszystkie dzieci w ciągu jednej doby, to nie lada sztuka. Na naszego dobrego znajomego można zawsze liczyć. Ma bowiem dobre serduszko i obdarowuje prezentami nawet tych, którzy przez cały rok nie do końca pamiętali, że na początku grudnia usłyszą pytanie od poczciwego staruszka: „Czy byłeś grzeczny w tym roku?”. Jak się okazało, wszyscy byli grzeczni i nikt nie otrzymał rózgi ale dużo słodkości. Nasz gość nie zapomniał również o nauczycielach. Dziękujemy i zapraszamy w przyszłym roku.