Kieszonkowe – moja pierwsza pensja
Jak wynika z codziennej praktyki, niewielu gimnazjalistów otrzymuje od rodziców kieszonkowe, podczas gdy taka, wypłacana raz w miesiącu suma pieniędzy, doskonale uczy planowania wydatków, oszczędzania, szacunku dla pracy rodziców.
Może warto porozmawiać z nimi o tym fakcie i określić możliwą do zaakceptowania dla obu stron kwotę? Oczywiście wiąże się to również z faktem, że staniemy się dysponentami tej sumy i nie bardzo będzie wypadało prosić o dodatkowe dofinansowania naszych zachcianek przez rodziców. Ale jaka to przyjemność – móc dysponować swoimi pieniędzmi, z którymi można zrobić, co się tylko zamarzy!