Z wizytą w Banku Spółdzielczym w Lubartowie.
Z wizytą w Banku Spółdzielczym w Lubartowie.
Do Banku jest bliSKO, padało deszczySKO i na drodze śliSKO. Piękne dziewczyniSKO, szło z talentowiSKO plakatem, to wszystko. Z daleka widoczne było bankowiSKO. W gabinecie czekał już pan prezesiSKO. Gdy to dziewczyniSKO, zdjęło swe płaszczySKO, to pan prezesiSKO uścisnął rączySKO. Podał herbaciSKO, wypytał o wszystko, no a najdokładniej o TalentowiSKO. Na odchodne dostał wielkie plakaciSKO.
Tak nam sie to fajnie zrymowało. A tak na poważnie, była to wizyta w Banku Spódzielczym w Lubartowie i przekazanie plakatów reklamujących nasz udział w TalentowiSKO. Była rozmowa z prezesem Władysławem Mikucewiczem, wiceprezesem Mirosławem Gajewskim i dyrektor II Oddziału Banku Sylwią Marzędą. Była też herbatka. A na dworze rzeczywiście padało i było ślisko.