W odwiedzinach u pieniądza...
Witajcie! Znów się do Was odzywam bo chciałem Wam powiedzieć co się w mojej małej szkole działo.
Pewnego dnia podczas lekcji uczniowie dowiedzieli się czym jest talent oraz wykazali się umiejętnością oszczędzania na robieniu zakupów. Uczniowie klas IV-VI pokazali, że potrafią gospodarować domowym budżetem. Udało się niektórym osobom nawet zaoszczędzić parę groszy ale byli i tacy co wydali wszystko na zakupy a zapomnieli o zapłaceniu rachunków. Zastanawiałem się po co im takie lekcje? Otrzymałem odpowiedź na to pytanie już kolejnego dnia. Wówczas podjechał pod szkołę autokar i wszyscy uczniowie pojechali na lekcję wyjazdową do Banku Spółdzielczego w Izbicy a dokładnie do ich oddziału w Starym Zamościu. Tam czekali na nas pan prezes ,jego zastępca oraz pani kierownik. Poznaliśmy historie banku oraz mogliśmy zobaczyć sejf, maszyny do liczenia banknotów, monet oraz poznać jak pracuje bankomat. Zostaliśmy oprowadzeni po wszystkich punktach kasowych i spotkaliśmy prawdziwego ochroniarza w pełnym służbowym umundurowaniu. Myślałem, że uda mi się tam coś spsocić ale bałem się bo były tam kamery. Musiałem więc uważać. Następnie zostaliśmy zaproszeni do sali konferencyjnej aby przy słodkim poczęstunku obejrzeć prezentację o zabezpieczeniach banknotów starych i nowych. Mogliśmy własnoręcznie poszukać na banknocie znaku wodnego. Mnie zafascynowały nowe banknoty i nie mogę się doczekać kiedy będę mógł je dotknąć. Mam nadzieję, że będzie to wkrótce. A co wy o nich myślicie ?
Wasz dobry Duszek GrosiSKO