Oszczędzanie – czysta matematyka
Jak kalkulować, żeby zaoszczędzić, maksymalnie rozdysponować nasze pieniądze – tego między innymi uczyliśmy się na dodatkowych zajęciach z matematyki.
Początek roku kalendarzowego, to nie tylko okres w którym podejmujemy noworoczne postanowienia – nie będę jadł tyle słodyczy co w roku ubiegłym – ale również czas Wielkich Promocji, wyprzedaży, szału zakupów towarów w przecenionych cenach. Jest to okres, kiedy niemal każdy jest po świątecznym przypływie gotówki i może sobie pozwolić na „małe co nieco”.
Jedne z zajęć w klasie drugiej zatytułowane były: „Sklepowe obniżki, towar i jego cena”, na których uczniowie obliczali ceny obniżonych towarów i zastanawiali się na co mogą wydać pieniądze.
Po zajęciach zostaje refleksja. Co zrobić z pieniędzmi, które nam zostały, wydać na coś jeszcze, czy może wpłacić na SKO? Oczywiście preferujemy oszczędzanie i zbieranie sumy na wyznaczony wcześniej cel.